ANIMATOR! Rzeczywistość vs. Wyobrażenia
20 stycznia 2020Jak zorganizować udane urodziny?
20 stycznia 2020Animator na Karnawał
Karnawał, ach karnawał…. Gorący okres początku roku, gdzie nie dość, że każdy składa mnóstwo postanowień i zmusza się do przeorganizowania swojego życia, to jeszcze rodzice i nauczyciele maja „ból” do głowy jak zorganizować Karnawał w szkole czy przedszkolu. Całe szczęście jesteśmy tutaj, znamy się na organizacji imprez, a tym bardziej na prowadzeniu i przygotowaniu karnawału. Dzisiaj chcemy się skupić na organizacji balu w przedszkolu i szkole, gdyż one rządzą się trochę innymi prawami. Wszystko, co poniżej to zebrane doświadczenia nie tylko nasze, ale i wielu Animatorów z Polski, z którymi regularnie się wymieniamy poglądami i historiami. Gotowy? No to zaczynamy
CZYM JEST BAL KARNAWAŁOWY?
To impreza „masowa”, bo przecież mamy „maaaaasę” dzieci, przestrzeń i „maaaaasę” dekoracji. To czas, kiedy stawiamy głównie na tańce i animacje taneczne, ale warto zadbać o inne formy aktywności. Bal to czas radości, muzyki, tańców i zabawy z nutką rywalizacji, UWAGA bez przymuszania. W definicji słowa „Zabawa” jest jasno powiedziane, – zabawa to działanie, w którym zarówno udział, jak i rezygnacja z niej, są całkowicie zależne od chęci uczestnika. Bawiący się lub grający robią to dla własnej przyjemności i bez jakiegokolwiek przymusu.
MUZYKA na BALU KARNAWAŁOWYM
Drogi Rodzicu, Drogi Nauczycielu….. Jeśli zatrudniasz Animatora czy Wodzireja, pozwól mu pracować. Serio… macarena i kaczuszki nie są gwarantem udanej imprezy i Serio, ale rodzice wcale nie są najlepszym doradcą w tym temacie. Zapytasz, dlaczego? Powiesz „przecież ja znam swoje dziecko”! Ok., ale to my prowadzący jesteśmy na bieżąco, jeździmy na eventy i dzieci same nam pokazują, co jest na TOPie. Szukamy, przygotowujemy i co najważniejsze opłacamy utwory, a co za tym idzie zawsze jesteśmy przygotowani. Muzyka na balu to nie tylko utwory, do tzw. „luźnych” tańców, ale także podkłady do zabaw. Złota zasada w naszym wykonaniu to NIGDY nie gra muzyka w tle…. Każda zabawa zaczyna i kończy się na muzyczny akcent. Gdy puszczasz muzykę w tle i próbujesz coś zrobić dzieciaki nie mają 100% atencji, a przez to nie wszyscy są zaangażowani. Jako doświadczeni Animatorzy na wejściu zawsze zapytamy, czy są jakieś obostrzenia, co do muzyki. Dlaczego? Pracujemy na Podkarpaciu i po kilku aferach z Dyrektorami Placówek Oświatowych wiemy, ze nie zawsze np. Disco Polo jest dozwolone. Jeśli macie jakieś preferencje, powiedz prowadzącemu o tym od razu, żeby potem nie było historii – dzieci szaleją, rodzice smutnieją. Pozostańmy jednak przy temacie Disco Polo i nietypowych „kawałków”. Drogi Nauczycielu/Drogi Rodzicu, dzieciaki proszą o utwory, tańczą i śpiewają do kawałków, które uwierzcie nie słyszą pierwszy raz w szkole przy okazji zabawy. Te utwory zasłyszane są z domu, od kolegi, ze sklepu itd., Więc Dyrektor czy Nauczyciele nie są źli i to nie oni deprawują (jak czasami słyszymy) Wasze dzieci.
DEKORACJE I PRZERWA – WAŻNĄ PEŁNIĄ ROLĘ
Gdy przyjeżdżamy na imprezę, a na Sali jest mnóstwo dekoracji z balonów, bibuły czy innych kreatywnych tworów, jest nam ogromnie przyjemnie pracować. Jednak nie każda dekoracja się sprawdza. Dlaczego? Już tłumaczymy. Zwykle na balach są balony i wyglądają super, jednak zbyt nisko zawieszone lub niezłączone w girlandę poza zasięgiem dziecięcych rąk, raz nie pożyją długo, dwa rozwalają imprezę, wtedy dzieci niczym szarańcza rzucają się na nie z zamiarem unicestwienia. Kolejna ciekawa dekoracja to paski z bibuły. Pięknie się prezentują, są w niezliczonych kolorach, odcieniach i wzorach, jednak znowu zbyt nisko zawieszone, lądują pod nogami, zanim się dobrze zacznie impreza. Ok, co z przerwą. Potrzebna? A może zbędna? Przerwa jest KONIECZNA. Nie, dlatego, że my się chcemy poobijać, a dlatego, że przewietrzona sala to lepsze warunki do zabawy, dzieci po ok. godzinie serio potrzebują wody, coś przekąsić i przede wszystkim chwilę odetchnąć od tempa zabawy i hałasu w postaci miksu wrzasków i muzyki. Polecamy przerwę w połowie zabawy.
ILE TRWA BAL KARNAWAŁOWY?
W całej Polsce bale karnawałowe, choinki itd. trwają UWAGA, – 2h na grupę z przerwą w środku. Podkarpacie jednak ma swoje zasady i swoje założenia, a tym samym zwykle bale trwają 3h i więcej. Wiecie skąd to się wzięło? Rodzice często chcieliby, aby dzieci po prostu szalały do upadłego. Drodzy Organizatorzy…. Lepiej zrobić krótsza, a intensywniejszą zabawę, gdzie pociechy wychodzą z nutką niedosytu, niż przedobrzyć i ostatnia godzina to istna męka. Dzieci najnormalniej w świecie nie potrafią skupić się przez 3h i bawić na pełnych obrotach. W pewnym momencie po prostu są zmęczone i przestają się angażować. Chcielibyśmy zobaczyć rodziców w akcji przez 3h non stop. Gwarantujemy, że nie dalibyście rady, więc dlaczego przymusza się młodzież? Dla nas to nie problem prowadzić imprezę 3 lub więcej godzin, bo prowadzimy pikniki wielogodzinne jednak to nie o to chodzi. Na piknikach dzieci migrują i nie bawią się przykładowo 2-3h non stop, a na balu wymaga się od dzieci ciągłego skupienia i wydatkowania energii poprzez skakanie, krzyczenie i tańce.
Co zalecamy? Starsze dzieci 2h, Przedszkolaki max 1,5h, Nastolatki na dyskotece 3-4h z drobnymi zabawami i animacjami tanecznymi, ale raczej forma dyskoteki. Pracujemy ze szkołami na dokładnie takich zasadach od lat i potwierdzą, ze to się sprawdza najlepiej.
JAK WYBRAĆ PROWADZĄCEGO na BAL KARNAWAŁOWY
Cytat: „Jest taka różnorodność animatorów, że co roku bierzemy kogoś innego” i słusznie jednak jak się zdecydować? Kogo wybrać? Firmę? Czy osobę prywatną?
Jak wiadomo, to rodzice ostatecznie decydują i to oni płacą za osobę prowadzącą? Niestety najgorszym doradcą jest kryterium „cena”. Cena w dzisiejszych czasach rzadko, kiedy idzie w parze z umiejętnościami. Są tacy, co biorą mało, a robią świetną robotę, ale są i tacy, co biorą dużo i ogarnia imprezę totalny chaos. Dlatego nie cena, a inne czynniki powinny decydować o tym, kto „zagra” dla Waszych dzieci. Wiec jak to zrobić?
Poczytaj opinie w Internecie o danej Firmie czy osobie, być może ktoś z Twoich znajomych korzystał z ich usług, zapytaj, co o tym myśli, a najlepiej sprawdź, kto polikował profil na fb i kto wystawiał opinie, być może kogoś znasz
Sprawdź czy są firmą
Wysyłając zapytanie nie pytaj na wejściu o cenę, a o to czy mają OC, czy są Firmą, Kim są, jakie mają doświadczenie
Poproś o program, doświadczony Animator powie Ci ‘ad hoc’ jak to wygląda
Poproś o wysłanie referencji, zdjęć z imprez itd. Wpisz w Internet nazwę i poświęć 10 min na research
ZAINWESTOWAĆ W FIRMĘ, CZY TAŃSZA OPCJA – OSOBA PRYWATNA?
Firma? Czy osoba Prywatna? – Zdecydowanie firma, dlaczego? Bo jest oficjalnie na rynku, masz pewność, że „żyje” z tego i regularnie animuje, a co za tym idzie ma doświadczenie i cały czas jest w „gazie”. Co najważniejsze osoby, które dorabiają sobie, często na „Czarno” nie mają ubezpieczenia, nie posiadają certyfikowanych rekwizytów, a tym bardziej nagłośnienia. Wyobraź sobie, że na balu Animator organizuje zabawę, w której dochodzi do „zdarzenia” i któreś z dzieci ucierpiało. Załóżmy, ze trafiło na dziecko z roszczeniowymi rodzicami i co wtedy? Rodzic pociąga do odpowiedzialności Placówkę, a placówka? No właśnie, jak to firma to firmę, a jak osoba prywatna? To nie masz na nią nic, a do tego spotkać Cię mogą nieprzyjemności, że Placówka publiczna nie zadbała o odpowiednią oprawę, przede wszystkim sprawdzoną.
Powiesz, że Firmy biorą dużo, ale coś za coś. Wiemy, ze Pani Kasia, Basia, Karolka są super i świetnie pracują z dziećmi, jednak wszystko jest dobre dopóki nie ma problemów, gorzej jak się pojawią. Sprawdzaj opinie, referencje, rekomendacje, popytaj znajomych, kogo warto zatrudnić na bal, sprawdź czy dana osoba czy Firma się szkolą, edukują, jakimi wartościami się kierują w pracy. Kim są? Na jednych z Targów Ślubnych mieliśmy przyjemność być pod ostrzałem dwóch Pań, jedna z nich Emerytowana przedszkolanka. Usłyszeliśmy pytania: „Czy macie przeszkolenie”, „Czy macie kurs pierwszej pomocy”, „Czy jesteście legalnie”, „Czy macie ubezpieczenie”, „Jakie macie wykształcenie”, „Jakie zabawy stosujecie”… pytanie, dlaczego przy organizacji balu o to nie pytacie? To nie ma znaczenia? To są przecież Wasze dzieci!
NAGŁOŚNIENIE na BAL KARNAWAŁOWY
No i czas na trudny temat. Nagłośnienie. Kochani wiemy dobrze, ze każda szkoła i przedszkole nagłośnienie ma, zwykle skorelowane do powierzchni, jaką dysponuje placówka. My oczywiście mamy swoje, jednak jak nas nie poinformujecie o trudnościach sami, albo zataicie przed nami informacje, to nie dziwcie się, ze w połowie Sali nie będzie nic słychać. Ostatnio po naszym telefonie na temat Sali usłyszeliśmy „zwykły korytarz szkolny z niskim sufitem” myślisz spoko… wąsko, nisko będzie dobrze i ciemno, będzie widać światełka. Przyjeżdżamy na miejsce, a tam korytarz wielkości autostrady, z wielkimi witrynami i wszędzie „Wali” światło. Niestety nasz sprzęt się nie sprawdził, po czym dla starszej grupy szkoła wyciąga wielgachne kolumny, dobrane do powierzchni, na której mają zwykle imprezy. Jakbyśmy dostali w „twarz”! Każda placówka nagłośnienie posiada wiec warto o nie zapytać lub nas poinformować o wielkości Sali i ewentualnych z nią problemach.
NA KONIEC
„Pani… u nas mało dzieci, nie da się coś taniej?”. Rozumiemy, że mniej dzieci to i mniejsze fundusze na imprezę, jednak my Animatorzy mamy tyle samo dojazdu, tyle sami sprzętu, tyle samo noszenia i tyle samo pracy. Prawdziwemu Animatorowi nie robi różnicy czy jest 50 czy 150 dzieci. Wkłada w animacje serce, bez względu na ilość dzieci. Taka sytuacja….. Przyjeżdżamy na animacje i okazuje się, ze Rada Rodziców zaczęła siać panikę, że nasz Animator jest w pojedynkę, a dzieci ponad 100 sztuk. Na pytanie, ale, o co chodzi? Usłyszeliśmy, że powinno być przynajmniej 3 osoby. Otóż nie ma takiej zasady?! Gdybyśmy mieli być drobiazgowi to trzymajmy się warunków 1 opiekun na 15ścioro dzieci i zamiast 3 osób powinno przyjechać 7miu Animatorów. Pamiętaj, że zabawa grupowa to, co innego jak urodzinki czy wesele, na sali są nauczyciele, a dodatkowi Animatorzy wcale nie zażegnają kryzysu lepiej niż wychowawczynie. Dobry Animator pociągnie „pompę” bez względu na to czy jest 100 czy 700 dzieci na hali. Ta dobrze czytasz 700 dzieciaków i nas dwoje… było ekstra. Nie dajcie się naciągnąć, że potrzebny jest tabun Animatorów. Kolejny przykład mam 250 dzieciaków na małej Sali i pomocnika, o którego poprosiła Rada Rodziców. Był taki ścisk, że nie był w stanie pomóc i generalnie kręcił się bez sensu.
Zdajemy sobie sprawę, że każda impreza jest inna dlatego myśl i powodzenia w organizacji 🙂